Szukam domu dla psa
Cześć,
Wiem ,że to nie temat na forum turystyczne, ale jestem mocno poruszona, mam nadzieję, że zostanie mi wybaczone.
Dzisiaj przed południem mój sąsiad, człowiek po siedemdziesiątce z problemami zdrowotnym i finansowymi ze łzami kapiącymi z policzków zostawił w schronisku dla zwierząt owczarka niemieckiego. Opiekował się nim przez trzy miesiące po tym jak zniknęła zostawiając psa jego patologiczna synowa – pierwotna właścicielka Antka. Osobiście odwiozłam Antka do schroniska. Bardzo chciałabym, żeby ktoś go przygarnął.
Owczarek jest łagodny i wesoły, ponoć rasowy. Lubi spacery, dobrze dogaduje się z kotami. Trochę grymasi nad suchą karmą, poza tym nie sprawiał nigdy kłopotów. Ma ponad 10 lat, całe życie znajdował się pod czyjąś lepszą lub gorszą opieką. Potrzebuje przyjaznego miejsca, żeby przeżyć swoje ostatnie lata.
Jest okazja do zrobienia czegoś dobrego w Nowym Roku.
Pomyślcie sami i udostępnijcie prośbę dalej.
Wkrótce na stronie szczecińskiego schroniska pojawi się jego profil adopcyjny.
Wiem ,że to nie temat na forum turystyczne, ale jestem mocno poruszona, mam nadzieję, że zostanie mi wybaczone.
Dzisiaj przed południem mój sąsiad, człowiek po siedemdziesiątce z problemami zdrowotnym i finansowymi ze łzami kapiącymi z policzków zostawił w schronisku dla zwierząt owczarka niemieckiego. Opiekował się nim przez trzy miesiące po tym jak zniknęła zostawiając psa jego patologiczna synowa – pierwotna właścicielka Antka. Osobiście odwiozłam Antka do schroniska. Bardzo chciałabym, żeby ktoś go przygarnął.
Owczarek jest łagodny i wesoły, ponoć rasowy. Lubi spacery, dobrze dogaduje się z kotami. Trochę grymasi nad suchą karmą, poza tym nie sprawiał nigdy kłopotów. Ma ponad 10 lat, całe życie znajdował się pod czyjąś lepszą lub gorszą opieką. Potrzebuje przyjaznego miejsca, żeby przeżyć swoje ostatnie lata.
Jest okazja do zrobienia czegoś dobrego w Nowym Roku.
Pomyślcie sami i udostępnijcie prośbę dalej.
Wkrótce na stronie szczecińskiego schroniska pojawi się jego profil adopcyjny.