W tym roku, długi majowy weekend był wyjątkowo długi, postanowiliśmy więc wybrać się poza granice naszego kraju. Po burzliwych naradach, wybór padł na Czechy a dokładniej na krainę przy granicy niemieckiej - Czeskosaską Szwajcarię!
Spaliśmy pod namiotami, gotowaliśmy nad ogniskiem, noce spędzaliśmy przy gitarze i śpiewie, zaś dnie na wędrówce po pięknych, starych górach.
Kraina ta obfituje w piękne skałki, zapierające dech w piersiach widoki, dzikie górskie rzeki. Dla polskiego turysty jest stosunkowo niedroga, zaś oferuje wiele turystycznych atrakcji.