MOJE POŻEGNALNE

Witajcie.
Jak już wiecie 7 lipca wylatuję do Chin. Z tego powodu zapraszam wszystkich na imprezę pożegnalną. Wiem, nie wyjeżdżam na stałę. Jednak różne są przypadki losu i wszystko należy mieć na uwadze... zwłaszcza wysoko w powietrzu (awarie, terroryzm itp.). Impreza odbędzie się dnia 4 lipca 2009r. (sobota) przy bramie wejściowej do rezerwatu przyrody Świdwie w Puszczy Wkrzańskiej. Jest tam miejsce na ognisko, więc będę tam wcześniej i zarezerwuję miejsce. Postaram się też załatwić dla Was prelekcję w pobliskim Bolkowie na temat śladów praczłowieka oraz fauny i flory rezerwatu. Chciałbym aby odbyła się ona o godzinie 15, ale to zależeć będzie od organizatorów. Swoja imprezę chcę zacząć o godzinie 16.30. Jeśli ktos będzie się wybierał na Świdwie autem, to proszę niech ze sobą zabierze po drodze troszkę drewna na opał. Ja ze swojej strony zapewniam kiełbaski, napoje (niewyskokowe) i drobne dodatki typu chipsy, paluszki itp. Alkohol we własnym zakresie.
Więcej szczegółów już we wtorek.
Wszystkich chętnych gorąco zapraszam na imprezę.
Do zobaczenia 4 lipca na Świdwiu.

Najbardziej łysy wśród wszystkich łysych Superturtysta promienisty Ramol Łysy

Krzysiu, a może jak zapytasz, to w Bolkowie będziesz mógł nawet przenocować grupkę ze względów praktycznych (wieczorne tropienie węża może być niebezpieczne ) jest to opcja wielce zachęcająca... Miejsce na spanie też wielce przyjemne no bo kominek i w ogóle, kilka razy nocowałem i było bardzo fajowsko
Mnie jak zwykle nie będzie raczej... Będę szalał gdzieś po Wyspie chyba... w poszukiwaniu torfowisk na kolejne imprezy

Super - ja mam wielką ochotę na taką imprezę :) Ale też czuję pewien niedosyt, dlatego zapraszam na małą rowerową wyprawę przed ogniskiem.

Ogromnie się cieszę, że ogarnęła Was tak wielka mobilizacja. Mam nadzieję, że rowerzyści i piechurzy będą mieli niezłą pogodę i frajdę tej soboty.
Mam ja jednak jeszcze jedna wielką prośbę. Tak wielką, że aż strach Zwłaszcza do pań: W sobotę będzie moja koleżanka z Koszalina (Andzia i Qba też ją znają). Nie bardzo fajnie by jej było wracać w nocy do domu. Więc jeśli któraś z pań ma wolny pokoik lub łóżko, to czy mogłaby przenocować tę osobę w nocy z soboty na niedzielę?
Jeśli tak, to bardzo byłbym wdzięczny.
Wasz jedyny:

Najbardziej łysy wśród wszystkich łysych Superturtysta promienisty Ramol Łysy

Dziękuję wszystkim za przybycie i świetną zabawę
Do zobaczenia w sierpniu.

Najbardziej łysy wśród wszystkich łysych Superturtysta promienisty Ramol Łysy