VIII Rajd w Nieznane

Hej Ludziki.
Tradycyjnie na przełomie stycznia i lutego zapraszam Was na spacer (może nawet z niespodziankami).
Skrótowo:
temin: 6-7 lutego
zbiórka: sobota 7:20 PKP Szczecin Główny
powrót: niedziela wieczór
koszt maksymalny: przejazd: bilet PKP do najdalszej stacji województwa, nocleg: 5zł
zabrać: śpiwór, karimatę, kapcie, apteczkę osobistą, qbek, coś do jedzenia i picia (może uda się upiec kiełbaski), zapas dobrego humoru dla siebie ikogoś kto może zapomnieć, KACepirynę, instrumenty muzyczne, itd., itp.

UWAGA
Ze względów organizacyjnych proszę o szybkie potwierdzanie przybycia
Z turystycznym pozdrowieniem:
Qbóś

A jak będę stary zgrzybiały...

No ja się piszę:)tylko czy planujesz jechać tym pociągiem przez Stargard czy muszę dojechać do Szczecina??

Czemu wiedziałem, że będziesz pierwszy. I jakie będzie Twoje pytanie.
Przykro mi, musisz przyjechać do Sz-na. I mam nadzieję, że nie będziesz zawiedziony...
Zapraszam...

A jak będę stary zgrzybiały...

No dobra, też będę. Wiem, że pewnie skaczesz z radości. Do zobaczenia na pekapie (chyba, że wcześniej na wyżłach w czwartek)

Ja oczywiście też się pisze:)
ps.
a może przynajmniej szczecin zdroje łapie się na trasie pociągu?

coś czuje, że prędzej podjuchy :p

Wohom się

Najbardziej łysy wśród wszystkich łysych Superturtysta promienisty Ramol Łysy

Ja Ci się zawohom... Obiecałeś mi piffko... W sobotę rano się widzimy...

A jak będę stary zgrzybiały...

ja i Kosiara będziem ... tylko nie wiem, ... a o której mniej więcej będziemy w niedz w Szczecinie? ... ale to pogadamy na wyżłach

elo kolo pozdro 600 ))

No to będę jak już obiecałem. Nie będę z gęby szmaty robił
Do zobaczenia na PKP

Najbardziej łysy wśród wszystkich łysych Superturtysta promienisty Ramol Łysy

No topsze - to ja tez jestem chetny panie Polprezesie (albo chyba poprawniej - polowo prezesa:) )

Wydaje mi się że to bardzo fajna impreza. Przydały by się relacje z niej.

Strona Poradniki

aaalleeee było suuuperrr!!!
... tylko czemu mnie teraz tak boli ... wszystko
dzieki Qbo!!

elo kolo pozdro 600 ))

Qba - jak se tak se, se pomysle, ze jakbys wazyl tak z 20kg wiecej, to by chyba juz Cie nie bylo - a tak - utrzymales pozycje turystyczna ustalona Takze ciesze sie, zesmy wrocili w komplecie . Nawet kastracji dokonywac mi sie odechcialo . I prosze wiecej, zebys juz sie o zadne drzwi nie opieral .
A rajd byl przedni - kto nie byl niech zaluje.
Duzo sniegu (rowniez czuje sie jak po silowni ). Szybkopij Krzysiu, nieugrzane piwo z sokiem w Chelmie, ciasto, kielbaski i .... w Gogolicach i wreszcie goscinne progi przytulnego domu Róży .
Oczywiscie Qba obiecywal, ze skoro dalismy sobie w kosc w sobote, to w niedziele juz nie bedziemy sie meczyc snieg do pollydki, tudziez jajkuf ;P. jak zwykle obiecywal . Za to bylo smiechu co niemiara.

Dziekujemy za fajny weekendowy wypad

I ja się dołączam do podziękowań, chociaż w niedzielę wybrałem inny wariant powrotu Było naprawdę super Mimo, że kolano czuję do dziś...
Qbósiu zdjęcia otrzymasz ode mnie w środę na dyżurze w pracowni.
Pozdrawiam:
Wódz Wielki Przełyk, czyli...

Najbardziej łysy wśród wszystkich łysych Superturtysta promienisty Ramol Łysy

Hej Qba, choc ja daleko ale wiem o wszystkim, wiec powiem tylko... CIESZE SIE, ZE JESTES

Pozdrawiam
Dorota K.

Ech... Ciekawe kto kabluje... Naprawdę nie było strasznie...

A jak będę stary zgrzybiały...