Szczecin - Wilno na piechotę
Tą informację dostałem, przyznaję bez bicia, już jakiś czas temu, ale choliwka, uciekła gdzieś w natłoku :(
Ale skoro jeszcze raz ktoś mi przypomina (pozdrowienia dla dawnego krokowca, który swego czasu zabrał swoje zabawki i zniknął gdzieś w świecie), to wklejam linka:
http://globtroter.onet.pl/151514,1554139,1,osoby.html
Przeczytajcie bo warto.
Pozdrawiam
Dawid
Ale skoro jeszcze raz ktoś mi przypomina (pozdrowienia dla dawnego krokowca, który swego czasu zabrał swoje zabawki i zniknął gdzieś w świecie), to wklejam linka:
http://globtroter.onet.pl/151514,1554139,1,osoby.html
Przeczytajcie bo warto.
Pozdrawiam
Dawid